Mrówkojad w Toruniu – co nowego w Ogrodzie Zoobotanicznym?

Kontynuujemy relacjonowanie naszej wielkiej letniej wyprawy, podczas której odwiedziliśmy trzy ogrody zoologiczne w trzech miastach – we wtorek opowiedzieliśmy o oliwskim zoo, dziś czas na Ogród Zoobotaniczny w Toruniu.
W dalszej kolejności zabierzemy Was na Wyspę Sobieszewską i do płockiego zoo, teraz jednak zajrzymy do Nufiego i innych mieszkańców toruńskiego zoo…

Ogród Zoobotaniczny w Toruniu

Podobnie, jak w przypadku kilku naszych poprzednich relacji, zamiast oprowadzać Was krok po kroku, wizytę w Ogrodzie Zoobotanicznym ujęliśmy w formie problemowej – tym sposobem zebrało nam się 8 haseł, które najlepiej oddadzą nasze wrażenia z wizyty w Toruniu.

1. „Świat Młodych”

Ogród Zoobotaniczny to najmniejszy pełnoprawny ogród zoologiczny w Polsce – zarówno pod względem powierzchni, jak i liczby mieszkańców, stąd i przychówków jest w nim względnie najmniej. Zachowując jednak właściwe proporcje trzeba przyznać, że ostatnie miesiące były dla toruńskiego zoo wyjątkowo udane, na świat przyszło bowiem sporo zwierzaków.
Zwłaszcza wśród ptaków!

USZAKI SIWE

Samica uszaka siwego z młodymi

W wolierze uszaków siwych wypatrzyliśmy aż cztery młode! Wcześniej mieszkała tam para dorosłych osobników.
Maluchy są niezwykle ciekawskie i cały czas biegają po wybiegu – najczęściej w pobliżu samicy.

Dwa młode uszaki siwe

PAWIE

Samica pawia z młodymi

Pawie mnożą się w Ogrodzie Zoobotanicznym bardzo dobrze – w 2010 roku wykluły się trzy maluchy, w tym roku wykluły się zaś kolejne trzy młode pawie!
Podobnie jak małe uszaki, także trzy małe pawie cały czas żwawo biegają po wybiegu, samica zaś nie spuszcza ich z oka.
Obok zaś przemierza samiec.

Samiec pawia

PTASZARNIA

W ptaszarni natomiast warto zwrócić uwagę na podrośnięte już młode – błyszczaki obrożne oraz damy niebieskobrzuche, które wykluły się rok temu – 19 sierpnia 2010 roku.
Będąc w ptaszarni trzeba też zajrzeć do starszych już nieco turako białogłowych (białoczubych) (Tauraco leucolophus), które przyjechały do zoo jesienią zeszłego roku z prywatnej kolekcji z Belgii.

Turako białoczuby

To nadal jedyna para tych ptaków w Polsce!

SSAKI

Młode wypatrzymy nie tylko wśród ptaków, ale i u ssaków – dwie samice mundżaków chińskich urodziły młode (oba maluchy to samce), o małego samczyka powiększyło się też stado alpak.

Młody samiec alpaki

Przypominamy też o urodzonej 9 kwietnia tego roku samiczce żubra, Pomiłce.

Pomiłkę zobaczyliśmy niestety tylko na zdjęciu...

2. Co nowego w Herpetarium?

Wejście do herpetarium

Największą zmianą w herpetarium jest oczywiście nowy mieszkaniec zoo – sprowadzony z Warszawy wspaniały okaz warana białogardłego.

Samiec warana białogardłego, sprowadzony do Torunia z warszawskiego zoo

Samiec warana ma obecnie nieco ponad metr, ale może dorosnąć nawet do dwóch!

Poza tym w herpetarium warto zajrzeć m.in. do kameleona jemeńskiego:

Kameleon jemeński

boa leśnych (28 marca – pierwszy raz w toruńskim zoo! – przyszło na świat aż 5 sztuk!)

Boa leśny

czy do mieszkających w herpetarium pazurkowców: pigmejek:

Pigmejka

tamaryn białoczubych:

Tamaryny białoczube

Tamaryny białoczube

i marmozet białoczelnych:

Marmozeta białoczelna

3. Na „żubrze” (bizonie?) i w kangurzej torbie, czyli dokąd sięga pluszowy mrówkojad?

Tadzik, nasz pluszowy mrówkojad, milczący trzeci członek Redakcji Mrówkojada, który choć nigdy nic nie pisze, to wszędzie z nami jeździ, w Ogrodzie Zoobotanicznym miał nie lada frajdę – jak powszechnie bowiem wiadomo, jego ulubionym zajęciem jest fotografowanie się na tle różnych ciekawych obiektów. Obiecaliśmy sobie nawet, że zbierzemy wszystkie te tadzikowe fotki i zrobimy z nich jeden album – uzbierałaby się całkiem pokaźna kolekcja zdjęć z przeróżnych miejsc, wśród których nie zabrakłoby i wspólnych pamiątkowych fot z wybitnymi postaciami zoologicznego światka.
Do tego jednak jeszcze dojdziemy (nasze moce przerobowe są niestety mocno ograniczone…), dlatego teraz jedynie dwie fotki z Torunia:

Tadzik z bizonem, zwanym też żubrem

Tadzik w kangurzej torbie

Obie figury – naturalnej wielkości, przedstawiające bizona (żubra?) i kangura – ustawiono w okolicach dawnego wybiegu misia Nufiego, w sąsiedztwie stawu. Wykonano je ze specjalnego, wytrzymałego tworzywa – na wielkiego bizona można się wspiąć niczym na ściankę wspinaczkową, a kangur zaprasza do swej przepastnej torby.
Nie ma się więc co dziwić, że Tadzik skorzystał z zaproszenia :).

Z lewej bizon, z prawej kangur

A – i jeszcze fotka z zegarem słonecznym!

4. Zoo bez barier – komu zjazd, a komu schody…

Ogród Zoobotaniczny jest bardzo malowniczo położony – od strony ul. Bydgoskiej w kierunku Wisły schodzi bardzo stromą skarpą, co z jednej strony stwarza wspaniałe możliwości ekspozycyjne (wybiegi gorali i arui), z drugiej jednak stanowi poważną przeszkodę dla osób na wózkach, rodziców z wózkami dziecięcymi i wszystkich, mających problemy z poruszaniem. Przez długi czas zwiedzający mieli do dyspozycji właściwie tylko strome schody prowadzące od bramy wejściowej do wybiegu mundżaków chińskich:

Schody w Ogrodzie Zoobotanicznym w Toruniu

Dlatego też w zeszłym roku z lewej strony schodów (patrząc od strony wejścia), przy głównym wejściu do zoo, wykonano zjazd dla osób niepełnosprawnych i wózków dziecięcych, który oddano do użytku w listopadzie 2010 roku. Inwestycja kosztowała 83 tys. zł i rozwiązała poważny problem, jakim było dostanie się na teren ogrodu przez osoby niepełnosprawne i matki z dziećmi podróżującymi jeszcze w wózkach.

Zjazd dla wózków w Ogrodzie Zoobotanicznym

Zjazd ma kilkadziesiąt metrów i łagodnym spadkiem prowadzi od bramy głównej na teren ogrodu.

5. Płazy na drogach i w obronie małp, czyli nowe tablice w zoo

Ogród Zoobotaniczny znany jest ze swojej działalności dydaktycznej, stąd nie zdziwiło nas zupełnie, że na terenie ogrodu pojawiło się sporo nowych tablic edukacyjnych.
Największa i najefektowniejsza plansza pojawiła się tuż przy pawilonie Herpetarium – poświęcona jest ssakom naczelnym, co nie dziwi, mamy bowiem rok małp człekokształtnych.

Tablica dydaktyczna poświęcona ssakom naczelnym

Na planszy mamy informacje dotyczące ewolucji i budowy ciała naczelnych, ich rozmieszczenia a także sposobów, w jaki się komunikują i poruszają. Centralną część planszy zajmuje natomiast ogromna panorama przedstawiająca wybrane gatunki naczelnych w ich naturalnym środowisku.
Wygląda to naprawdę świetnie!

Nowy gatunek naczelny?

W pawilonie Herpetarium znajdują się ponadto plakaty poświęcone człekokształtnym, w ramach Kampanii EAZA na Rzecz Ochrony Małp Człekokształtnych – są to miniatury plansz, które możemy zobaczyć m.in. w poznańskim Starym Zoo:

Tuż obok możemy zapoznać się z plakatami poświęconymi ochronie płazów, które masowo giną na naszych drogach:

To nie wszystko – przed wejściem do Ptaszarni znajduje się kolejna ogromna plansza, tym razem poświęcona awifaunie Ogrodu Zoobotanicznego:

Awifauna Ogrodu Zoobotanicznego

Na planszy przedstawione są 44 gatunki ptaków, które możemy zobaczyć na terenie Ogrodu Zoobotanicznego.
Świetna sprawa!

Na koniec mały drobiazg – tabliczki „z żubrem” (bizonem?) ostrzegające przed wystającymi korzeniami drzew, których – jak wiadomo – na terenie zoo jest wyjątkowo dużo:

Patrz pod nogi!

6. Zoopedia, czyli jak wszystko popsuć kilkoma tabliczkami…

Gdy zobaczyliśmy na białej tabliczce znajdującej się nieopodal wybiegu Nufiego i Wolty napis „ZOOPEDIA” od razu skojarzyło nam się to z naszą ZWIERZAKOZOOPEDIĄ, którą na Mrówkojadzie prowadzimy już od dawna (tak, wiemy, niewiele ukazało się w niej do tej pory haseł…). Pomyśleliśmy, że to świetna sprawa – do chwili, gdy przeczytaliśmy pierwsze zdanie…

Dalej było już tylko gorzej...

Jak się później okazało, tabliczka „z niedźwiedziem” była i tak najmniej szkodliwa ze wszystkich, jakie znaleźliśmy na terenie zoo.
Zresztą, przeczytajcie sami:

(Uwaga! – to tylko część tabliczek „ZOOPEDII”, które znajdują się na terenie zoo – razem jest ich 11.)

Najbardziej nieszczęsna jest właśnie ta „małpa” – w roku małp człekokształtnych wieszanie takiej tabliczki w zoo nie jest najlepszym pomysłem.
To tylko cztery tabliczki, ale na każdej aż roi się od błędów:
– bohater filmu Mój brat niedźwiedź miał na imię Kenai, a nie Kesai.
Harrym Potterze a nie Harrym Poterze
– z tabliczki o sowie wynika, że… sowa to sowa
– pierwowzorem tytułowego bohatera kreskówki Struś Pędziwiatr wcale nie był struś, a… kukawka kalifornijska!
– małpa to… małpa, niezależnie od tego, czy to kapucynka, szympans czy goryl…
– Kapitan Barbossa a nie Kapitan Barabossa
– science-fiction a nie since-fiction
i jeszcze kilka innych…

Nie wygląda to najlepiej – przeciwnie, obecność tabliczek zawierających takie ilości błędów w takim miejscu jak Ogród Zoobotaniczny należy wręcz uznać za szkodliwą. O ile sama idea jest jak najbardziej słuszna i można było z tego zrobić coś naprawdę ciekawego, to wykonanie woła o pomstę do nieba.
Za tabliczki odpowiada RMF Classic, które w taki oto oryginalny sposób reklamuje się na terenie zoo i zachęca równocześnie do odwiedzenia swojej strony internetowej. Ok, zaglądamy!
Na stronie RMF Classic w zakładce „ZOOPEDIA” czytamy:

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jakie zwierzę chętnie obsadzane jest w rolach czarnych charakterów? Czy wiesz, kto dla kariery filmowej jest w stanie przemierzyć cały świat? Tutaj znajdziesz odpowiedzi na te pytania!
W letnie popołudnia, po godzinie 15.00 zapraszamy Was do wspólnego tworzenia i redagowania Zoopedii RMF Classic. Zobaczycie tutaj hasła związane z największymi zwierzęcymi gwiazdami kina i filmami, w których zagrały zwierzęta!
W kilku ogrodach zoologicznych w Polsce pojawiły się w nich stworzone przez nas filmografie – między innymi lwa, niedźwiedzia, krokodyla, słonia i kilkunastu innych zwierzaków.
Fascynujące historie z życia zwierzęcych gwiazd filmowych! Zoopedia RMF Classic – twórz ją razem z nami na rmfclassic.pl!

To tak a propos przedstawionych przez nas wcześniej tabliczek…
Partnerami akcji oprócz Ogrodu Zoobotanicznego są jeszcze ogrody zoologiczne we Wrocławiu, Chorzowie, Łodzi i Bydgoszczy – tam również znajdziemy podobne tabliczki…


7. Nufi i Wolta, czyli co słychać u niedźwiedzi himalajskich?

Nufi i Wolta razem na wybiegu

Będąc w Ogrodzie Zoobotanicznym nie można nie zajrzeć do największych gwiazd tego ogrodu – pary niedźwiedzi himalajskich: Nufiego i Wolty.
Nufi – symbol toruńskiego zoo i ulubieniec zwiedzających – urodził się w 1989 roku w oliwskim zoo, do Torunia trafił w 1992 roku. W maju zeszłego roku z Łodzi przyjechała do niego 26-letnia obecnie samica Wolta. Oba niedźwiedzie zamieszkały na nowoczesnym wybiegu o powierzchni ponad 900 metrów kwadratowych – to obecnie jeden z najlepszych wybiegów dla niedźwiedzi w Polsce i chluba toruńskiego zoo.
Zarówno o wybiegu, jak i obu niedźwiedziach, szczegółowo pisaliśmy TUTAJ.
Podczas naszej lipcowej wizyty postanowiliśmy sprawdzić, jak oba miśki czują się na swoim wybiegu w kilkanaście miesięcy po jego otwarciu (uroczyste otwarcie nastąpiło bowiem 23 maja 2010 roku podczas festynu „Witamy Nufiego w nowym domu jego”).
Sam wybieg jakoś znacząco się nie zmienił – ubył jedynie pamiętny hamak, na który Nufi wchodził dość niechętnie (choć wyglądał na nim cudnie), zmieniło się też nieco stojące na środku wybiegu drzewo – trzeba było obciąć gałęzie, żeby miśki nie wchodziły zbyt wysoko (wejść to jedno, ale potem zejść – to był dla niedźwiedzi poważny problem).

Wybieg niedźwiedzi himalajskich w Toruniu

Wybieg niedźwiedzi himalajskich w Toruniu

Do miśków zaglądamy dzięki uprzejmości pracowników zoo od tyłu wybiegu – dzięki temu mamy możliwość zajrzeć na zaplecze hodowlane i wejść do gawr, w których śpią niedźwiedzie:

Tu śpi Nufi...

A tam Wolta.

Gdy podchodzimy do ogrodzenia wybiegu od tylnej strony, Wolta śpi akurat pod drzewem, Nufi zaś ochoczo eksploruje otoczenie:

Po czym wspina się na schodkową konstrukcję z bali:

Po czym… dalej szarżuje po wybiegu:

W końcu odchodzi do nas i Wolta, która jest znacznie mniej chętna do spacerów, niż Nufi.


Oba niedźwiedzie dobrze się ze sobą dogadują – Nufi jest wobec Wolty uległy i czasami odnosi się wrażenie, że… trochę się jej boi. Krzywdy jednak sobie nie robią.
Wypada się tylko cieszyć, że oba niedźwiedzie tak dobrze zaadaptowały się w nowym miejscu i po latach spędzonych w złych warunkach doczekały się wreszcie dobrego miejsca.

Basen- woda jest dopiero napuszczana, gdyż przed chwilą był czyszczony

 8. Na tropie przyszłego zoo!

Dokładnie rok temu (24 lipca) zaprezentowaliśmy Wam na Mrówkojadzie szczegółowy plan rozwoju i rewitalizacji Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu na najbliższe lata. Podczas naszego pobytu w toruńskim zoo w połowie lipca postanowiliśmy zatem wybrać się na mały spacer śladem wszystkich planowanych zmian aby sprawdzić, czy coś się już w tej kwestii zmieniło i jak wygląda postęp prac.
Zważywszy, że same plany nie zmieniły się praktycznie wcale, nie będziemy się powtarzać w ich omówieniu tylko odsyłamy do lektury naszego artykułu, w którym opracowaliśmy je bardzo dokładnie.

Plany rozwojowe toruńskiego zoo (z planów Pana M. Nakoniecznego)

Zapraszamy na mały spacer – w tym artykule omówimy jedynie to, co zmieniło się od czasu opublikowania planów (zmiany w planach lub wykonane już na terenie zoo prace)!

Staw i wyspa lemurów

W pierwszej kolejności ulepszone zostaną warunki hydrotechniczne stawu (nowe ujęcie wód podziemnych zasilające staw i modernizacja odpływu), zmieniony zostanie jego kształt, a sam staw zostanie powiększony. Następnie powstanie wyspa i pawilon lemurów. Będzie to jedna z pierwszych inwestycji, jakie zostaną zrealizowane – najpóźniej do końca 2012 roku.

Tak obecnie wygląda staw

Jest już także gotowy projekt pawilonu oraz całego zagospodarowania wyspy lemurów.

Kompleks obiektów dla małp miniaturowych i innych zwierząt małych gabarytowo z tego samego środowiska

Jeżozwierz Tuptuś wciąż jeszcze mieszka na swoim wybiegu, natomiast na terenie, gdzie wcześniej była stara klatka Nufiego, teraz stoi figura bizona, na którą można się wspinać.

Jeżozwierz Tuptuś

Wybieg Ameryki Południowej

Ten wybieg interesuje nas – z wiadomych względów! – najbardziej. Na razie teren, na którym będą biegać mrówkojady wygląda tak:

Przyszły wybieg mrówkojadów olbrzymich w toruńskim zoo

ale w 2013 roku mają już po nim biegać żywe zwierzęta. Na razie wykonano nasadzenia roślinności (widoczne na zdjęciu), my zaś dokonaliśmy pierwszej symulacji – tak może wyglądać wybieg już za dwa lata :).

Pierwszy mrówkojad w historii Ogrodu Zoobotanicznego

Wybieg się nadaje!

Toruń na mrówkojady już czeka – my też!

Ogród ozdobny w stylu wiejskim

O powierzchni 0,2 ha, który powstanie między południową elewacją ptaszarni a ul. Rybaki.

Ogród ozdobny w stylu wiejskim (z planów Pana M. Nakoniecznego)

Ma być to tzw. ogród zmysłów, a rośliny mają być dobrane pod kątem jak najsilniejszego oddziaływania na ludzkie zmysły: wzrok, węch, słuch i dotyk. Znajdzie się tu m.in. grójecznik japoński, którego liście jesienią pachną piernikami – nawiązanie do tradycji piernika w Toruniu.
Autorem koncepcji przedsięwzięcia jest Marta Ratajszczak ze Studia Projektowania Zieleni „JADORNA”. Ogród ma zostać otwarty w 2013 roku.
Na razie wygląda tak:

Sad starych odmian drzew owocowych

Sad starych odmian drzew owocowych (z planów Pana M. Nakoniecznego)

O powierzchni 0,03 ha, zostanie zlokalizowany za zachodnią skarpą wzgórza dyrekcyjnego.
Znajdą się tu drzewa owocowe starych odmian, dawniej występujących na terenie toruńskiego zoo.
Na razie wykonano nasadzenia roślinności. Teren przyszłego sadu wygląda obecnie tak:

Kompleks wolier wielkogabarytowych dla drapieżników/wszystkożerców małych gabarytowo środowisk lasów klimatu umiarkowanego lub lasów deszczowych

Tu przede wszystkim zlikwidowano stary wybieg, znajdujący się między rzędem wolier kuraków a wybiegiem niedźwiedzi himalajskich, na którym jeszcze w zeszłym roku mieszkał koń Grom i kucyk Czyżyk:

Stan z 2010 roku

Widok obecny

Grom i Czyżyk zostali przeniesieni na teren między wybiegiem niedźwiedzi a planowanym wybiegiem mrówkojadów:

Można tu skorzystać z przejażdżek konnych - cena jedyne 6,50 zł

Tyle na razie – do planów rewitalizacji Ogrodu Zoobotanicznego jeszcze wrócimy, teraz czas pożegnać Toruń i ruszyć do Płocka!
Najpierw jednak na chwilę jeszcze wrócimy do Gdańska, gdzie zabierzemy Was na Wyspę Sobieszewską!

Bardzo serdecznie dziękujemy Pani Dyrektor Ogrodu Zoobotanicznego Hannie Ciemieckiej, dzięki której mieliśmy możliwość odbycia tej fantastycznej wycieczki. Dziękujemy również wszystkim pracownikom, którzy uczynili tę wyprawę atrakcyjna i którzy pozwolili nam zajrzeć w różne miejsca niedostępne wszystkim zwiedzającym!

A pełną galerię zdjęć z naszej wizyty w Ogrodzie Zoobotanicznym znajdziecie TUTAJ.

9 comments on “Mrówkojad w Toruniu – co nowego w Ogrodzie Zoobotanicznym?

    • Wiemy – informacja na ten temat znajduje się w artykule:
      „Partnerami akcji oprócz Ogrodu Zoobotanicznego są jeszcze ogrody zoologiczne we Wrocławiu, Chorzowie, Łodzi i Bydgoszczy – tam również znajdziemy podobne tabliczki…”

      Zdjęcia wszystkich tabliczek we wszystkich ogrodach biorących udział w akcji można znaleźć na stronie RMF Classic.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s