Kilka dni temu artykułem o wrocławskim zoo zapoczątkowaliśmy nasz specjalny cykl Rok w zoo, w którym podsumowujemy najważniejsze wydarzenia 2010 roku w polskich ogrodach zoologicznych.
Dziś zapraszamy do drugiego odcinka, w którym podsumujemy miniony rok w Ogrodzie Zoobotanicznym w Toruniu. Choć miniony rok w toruńskim zoo nie był tak efektowny, jak we wrocławskim, to zachowując wszelkie proporcje śmiało możemy stwierdzić, że w najmniejszym eazowskim zoo w Polsce też działo się całkiem sporo!
W 2010 roku dwukrotnie mieliśmy okazję przekonać się o tym naocznie, odwiedzając Ogród Zoobotaniczny i poznając jego tajemnice…

Arui - symbol toruńskiego Ogrodu Zoobotanicznego
Toruński Ogród Zoobotaniczny gościł na Mrówkojadzie wyjątkowo często, co było pokłosiem tyleż intensywnego roku w toruńskim zoo, co bardzo dobrej współpracy zoo z naszą stroną – obok oliwskiego i wrocławskiego zoo to właśnie zoo w Toruniu okazało nam najwięcej sympatii i przychylności. A zasada jest prosta – mamy dane, to piszemy :).
Najważniejsze w rocznym bilansie są jednak fakty – a te jednoznacznie wskazują, że toruńskie zoo – przy zachowaniu wszelkich proporcji odnoszących się do wielkości i możliwości finansowych zoo – było w zeszłym roku bardzo aktywne i cały czas dynamicznie się rozwija. Wizja rozwoju zoo jest niezwykle spójna, przemyślana i dostosowana do realnych możliwości placówki, dzięki czemu Toruń może stać się modelowym przykładem niedużego zoo.
Zacznijmy jednak od tego, co już udało się zrobić – nie będzie na pewno tak efektownie, jak w zestawieniu dotyczącym wrocławskiego zoo, ale… każdemu według potrzeb i możliwości :).
ROK W ZOO – TORUŃ 2010
Zwierzęta
Toruńskie "żabki"
Narodziny
Zaczynamy od tego, co w życiu każdego ogrodu zoologicznego szczególnie ważne – narodzin zwierząt.
Tych nie było na pewno aż tak wiele i tak spektakularnych, jak we wrocławskim zoo, niemniej Toruń też ma się czym pochwalić, czego zresztą nie ukrywa Pani Beata Gęsińska z Działu Dydaktycznego:
Sfera hodowli dała nam chwile satysfakcji i dumy, a główny powód- rozmnożenie, pierwsze w Polsce, dam niebieskobrzuchych. Radością były też przychówki od pazurkowców, alpak, węży tajwańskich i ptaków grzebiących.
Brak spektakularnych narodzin wynika przede wszystkim z charakteru zoo i eksponowanych w nim zwierząt – skoro, poza niedźwiedziami i żubrami, brak w nim dużych zwierząt, trudno o to, by rodziły się żyrafy i hipopotamy. Jak jednak wiemy, ważne są nie tyle rozmiary potencjalnego noworodka, co jego „wartość gatunkowa” mierzona częstotliwością przychówków w ogrodach zoologicznych u danego gatunku i stopniem jego zagrożenia.
Biorąc pod uwagę tę pierwszą kategorię, niewątpliwie najważniejszymi narodzinami 2o10 roku w Toruniu były narodziny dwóch dam niebieskobrzuchych (Lorius lory), które wykluły się z jaj 19 sierpnia.

Młode damy niebieskobrzuche, które wykluły się 19 sierpnia w toruńskim zoo (fot. Zoo Toruń)
Narodziny dam niebieskobrzuchych były niewątpliwie jednym z wydarzeń sezonu w toruńskim zoo, gdyż takiego przychówku w Polsce do tej pory nie było – w Polsce damy niebieskobrzuche zobaczyć można tylko w Toruniu, bardzo rzadkie są też w ogrodach zoologicznych na świecie, a jeszcze rzadziej się rozmnażają – w zeszłym roku tylko zoo w Hong Kongu doczekało się przychówku od tego gatunku.
Ponadto na świat przyszły m.in. węże tajwańskie, alpaka, pawie indyjskie, aż siedem kaczek mandarynek, trzy marmozety białoczelne, a ponadto kozy i owce czterorogie.
Transfery
Bezsprzecznie najbardziej spektakularnym transferem w toruńskim ogrodzie w 2010 roku było sprowadzenie z łódzkiego zoo samicy niedźwiedzia himalajskiego, Volty, która przyjechała w maju. 25-letnia samica z miejsca została partnerką Nufiego, z którym – mimo pewnych drobnych incydentów – dogaduje się bardzo dobrze.

Nufi i Wolta (fot. ZOO Toruń)
Wielu nowych mieszkańców pojawiło się w szczególności w ptaszarni i herpetarium.
Z prywatnej kolekcji z Belgii przyjechała para turako białogłowych (białoczubych) (Tauraco leucolophus):
Turako białogłowe - Ogród Zoobotaniczny Toruń (fot. Zoo Toruń)
To jedyna obecnie para tych zwierząt w Polsce, a warto zauważyć, że i na świecie są one bardzo rzadkie w ogrodach zoologicznych (w Europie tylko kilkanaście placówek ma je w swoich kolekcjach).
W zeszłym roku do Ogrodu Zoobotanicznego powróciły – po blisko pięćdziesięciu latach! – teju złote, znane też jako teju kolumbijskie (Tupinambis teguixin), które przyjechały do Torunia z prywatnej kolekcji z Łodzi.

Teju złote (fot. Zoo Toruń)
W zeszłym roku w herpetarium pojawił się także nowy gatunek węża – Goniosoma namorzynowa (Gonyosoma oxycephala) – trzy dorosłe sztuki: dwie samice i samiec.

Goniosoma namorzynowa (fot. Zoo Toruń)
Szczególnym nabytkiem są z kolei trzy młode łabędzie nieme, uratowane ze stawu przy ulicy Świętopełka w Toruniu.

Łabędź niemy w toruńskim zoo
Istotniejszych rozchodów i ważniejszych odejść wśród mieszkańców zoo w 2010 roku nie zanotowano.
Inwestycje
Ubiegły rok stał zdecydowanie pod znakiem jednej, ogromnej inwestycji – największej w ostatnich latach i jednej z istotniejszych w historii zoo – wydarzeniem na skalę kraju było bowiem oddanie do użytku nowego wybiegu dla niedźwiedzi himalajskich, na którym zamieszkał idol torunian i największa gwiazda zoo – Nufi – oraz sprowadzona z łódzkiego zoo samica Wolta.

Nufi na swoim nowym wybiegu (fot. Zoo Toruń)
Oficjalne otwarcie nowego wybiegu dla niedźwiedzi himalajskich nastąpiło w niedzielę, 23 maja. W zoo odbył się wówczas uroczysty festyn pod hasłem „Witamy Nufiego w nowym domu jego” – największa impreza zorganizowana przez zoo w 2010 roku.
Prace nad wybiegiem trwały aż do początku 2010 roku, a Nufi po raz pierwszy na nowym wybiegu pojawił się 13 kwietnia.
Bardzo szczegółowy opis nowego wybiegu Nufiego oraz historię samego niedźwiedzia opisujemy tutaj.
Nowy wybieg niedźwiedzi w toruńskim zoo to zdecydowanie jedna z najważniejszych inwestycji zoologicznych w 2010 roku w Polsce (czwarte miejsce w naszej ankiecie na hit roku) i ogromny sukces zoo – udało się bowiem zakończyć dużą i efektowną jak na potencjał ogrodu inwestycje i to za naprawdę nieduże pieniądze (wybieg kosztował około miliona złotych).

Wybieg niedźwiedzi himalajskich - widok od tyłu, z ulicy
Inwestycją towarzyszącą otwarciu nowego wybiegu Nufiego było zburzenie jego starej klatki znajdującej się za wybiegiem jeżozwierza, w której niedźwiedź mieszkał 18 lat!

Stary wybieg - stan z 28.04.2010
Wybieg zrównano z ziemią w połowie lipca – w jego miejscu zamieszkają prawdopodobnie susły lub pieski preriowe.

Miejsce po starej klatce Nufiego - fot. z 14 lipca
Poza tym na terenie zoo przeprowadzono szereg działań modernizacyjnych i remontowych, m.in. w herpetarium, zmodernizowano system wentylacji i klimatyzacji w budynku Ptaszarni, wykończono także cały teren wokół wybiegu niedźwiedzi.
Warto wspomnieć także o inwestycji nie związanej z mieszkańcami zoo, a skierowanej do zwiedzających – w listopadzie zakończono prace nad zjazdem dla osób niepełnosprawnych i wózków dziecięcych, który powstał przy głównym wejściu do zoo. Inwestycja kosztowała 83 tys. zł i rozwiązała poważny problem, jakim było dostanie się na teren ogrodu przez osoby niepełnosprawne i matki z dziećmi podróżującymi jeszcze w wózkach.

Zjazd dla wózków inwalidzkich i dziecięcych w toruńskim zoo (fot. http://www.um.torun.p)
Zjazd ma kilkadziesiąt metrów i łagodnym spadkiem prowadzi od bramy głównej na teren ogrodu.
W zeszłym roku ruszyły także pierwsze prace związane z realizacją wieloletniego planu rewitalizacji toruńskiego zoo – wydarzeniem samym w sobie było oficjalne zatwierdzenie tych planów, które mają wynieść Ogród Zoobotaniczny na zupełnie nowy poziom. Do tej pory zrealizowano pierwsze, te mniej efektowne jeszcze prace.
Pod koniec roku, jeszcze przed mrozami i śniegiem, nasadzono sad starych odmian jabłoni u stóp wzgórza (patrz – program rozwoju).

Sad starych odmian drzew owocowych (z planów Pana M. Nakoniecznego)
Ruszyły też pierwsze prace związane z nowym wybiegiem dla rysi.
Jak mówi sama Pani Dyrektor toruńskiego zoo, Hanna Ciemiecka:
Może to nie są wielkie przedsięwzięcia, ale z małych rzeczy składa się codzienna praca. Jeśli chodzi o prace modernizacyjne na szerszą skalę, mogą zacząć się dopiero po wygraniu konkursu na fundusze europejskie, czyli w drugim kwartale 2011 roku.
Marketing i edukacja
To działalność na tym polu jest zdecydowanie największą siłą toruńskiego zoo – w minionym roku Ogród Zoobotaniczny wykonał ogromną pracę dydaktyczną, czego efektem były dziesiątki spotkań, imprez i rozmaitych wydarzeń, które odbyły się na terenie zoo. Bardzo mocno rozbudowana została także sfera marketingowa ogrodu – miniony rok był bowiem okresem zmian w funkcjonowaniu działu dydaktyczno-promocyjnego, w związku z reorganizacją wewnętrznych struktur – ustalono zatem nowe terminy zajęć, które mają wzbogacić ofertę dydaktyczną. Podjęto także działania promocyjne oferty dydaktycznej, aby zwiększyć ilość jej odbiorców.
Bardzo szczegółową analizę działalności dydaktycznej i marketingowej zoo przedstawiliśmy tutaj, dlatego teraz przywołamy tylko te najważniejsze.
Zajęcia dydaktyczne
W samym tylko pierwszym półroczu przeprowadzono w toruńskim zoo 266 zajęć, a łączna liczba odbiorców wyniosła 5362 osoby (średnia ponad 20 osób na zajęcia). W tym czasie przeprowadzono kilka tematów, oprowadzano grupy zorganizowane, przeprowadzono zajęcia wyjazdowe i warsztaty dla nauczycieli.
Ponadto w altance koło placu zabaw odbywały się godzinne zajęcia p.t. „Wakacyjne spotkania z przyrodą” – podczas tych spotkań można było wysłuchać ciekawych opowieści o życiu zwierząt, przyjrzeć się z bliska niektórym z nich oraz np. narysować swojego ulubionego mieszkańca ogrodu.
Działania promocyjno-reklamowe
Zwiększenie frekwencji na zajęciach i szeroka promocja zoo – w tym w lokalnych mediach – to priorytetowe zadania ogrodu w 2010 roku.
W tym czasie odbyło się spotkanie z przedstawicielami lokalnej prasy w celu ustalenia zasad współpracy (efekty widać – sporo się o toruńskim zoo pisze w prasie papierowej i internetowej, choć głównie w skali lokalnej, wciąż jednak za mało, dlatego czynione są kroki aby to poprawić), nawiązano współpracę ze wszystkimi metodykami przedmiotów przyrodniczych, zoo brało udział w wielu konferencjach metodycznych (jedną zorganizowano nawet na terenie zoo), podjęto współpracę z portalami zoologicznymi (w tym z Mrówkojadem, czego efektem było nasze spotkanie z całym szefostwem zoo), szczególnie mocno reklamowano festyn z okazji otwarcia nowego wybiegu niedźwiedzi, poszerzono ofertę gadżetową zoo (sami dostaliśmy m.in. kalendarz), uaktualniono stronę internetową (zakładki poświęcone dydaktyce i kampaniom są najlepsze wśród wszystkich tego typu na stronach ogrodów zoologicznych w Polsce) i wiele innych.
Imprezy, akcje, konkursy i wystawy
Tu działo się wyjątkowo dużo, a rozpiętość oferty była szczególnie duża. Najważniejsze zeszłoroczne imprezy i akcje to:
– zimowe ptakoliczenie
– spacer ornitologiczny
– Walentynki w ZOO
– Dzień Ziemi
– Festiwal Nauki i Sztuki
– Festyn „Witamy Nufiego w nowym domu jego”
– pokazy karmienia z udziałem ptaków i gadów
Odbyło się także kilka konkursów, m.in. „Piękne czy Bestie, drapieżniki Europy”.
Ogród Zoobotaniczny od momentu przystąpienia do EAZA czynnie uczestniczy w niemal wszystkich kampaniach przezeń organizowanych – w 2010 roku było to „Dreamnight”, rozpoczęto także przygotowania do tegorocznej kampanii EAZA poświęconej małpom człekokształtnym.
Wreszcie wystawy w Galerii Sztuki Przyrodniczej – w 2010 roku prezentowano tu czasowe ekspozycje obrazów, fotografii, znaczków, kolekcji motyli i rzeźb (m.in. wystawa wizerunków monet kolekcjonerskich „Zwierzęta Świata”), ale też prac nagradzanych na organizowanych przez zoo konkursach.

Ogród Zoobotaniczny Toruń - Galeria Sztuki Przyrodniczej
W 2010 roku w Ogrodzie Zoobotanicznym w Toruniu przeprowadzono także cztery projekty badawcze oraz jeden projekt badawczo – naukowy.
Szczegółowe omówienie wszystkich projektów można zobaczyć tutaj.
Całkiem sporo, jak na tak nieduży ogród :).
O komentarz i ocenę działalności toruńskiego zoo w 2010 roku poprosiliśmy Panią Beatę Gęsicką z Działu Dydaktycznego:
Może zabrzmi to nieskromnie, ale mijający rok oceniamy jako bardzo udany dla naszej placówki. Udało się przede wszystkim sfinalizować sprawę przeniesienia Nufiego na nowy wybieg. Duże przeżycie dla niego, dla nas, chwile niepewności i radości. Pojawienie się nowej niedźwiedzicy potęgowało te doznania.
Udało się zaistnieć dość aktywnie w życiu naszego miasta, głównie poprzez organizowanie imprez rekreacyjno- edukacyjnych dla jego mieszkańców.
Udało się podnieść świadomość ekologiczną i powiększyć wiedzę przyrodniczą sporej ilości dzieci i młodzieży uczestniczącej w zajęciach dydaktycznych w Ogrodzie.
Udało się zorganizować kilka ciekawych wystaw fotografii przyrodniczej i na otwarcia niektórych z nich zaprosić ich autorów.
Udało się przeżyć za skromne środki budżetowe i pozyskać ich trochę od sponsorów.
Przede wszystkim zaś, wbrew kłopotom różnego rodzaju, trudnościom i przeciwnościom, marnym zarobkom, udało się nam nie stracić zapału do dalszej pracy, inicjatywy i pomysłowości w dalszym zmienianiu naszego Ogrodu w placówkę przyjazną zwierzętom i ludziom, i coraz bardziej atrakcyjną.
To tylko tyle i aż tyle!
Mrówkojad w zoo – zoo na Mrówkojadzie
Toruński Ogród Zoobotaniczny odwiedziliśmy w 2010 roku dwukrotnie – 29 kwietnia oraz w lipcu, kiedy to mieliśmy przyjemność spotkać się z Panią Dyrektor Hanną Ciemiecką oraz Panią Beatę Gęsicką z Działu Dydaktycznego.
Mieliśmy wówczas możliwość naocznie przekonać się, jak wygląda funkcjonowanie takiego trochę mniejszego zoo od środka, a znane nam dotąd jedynie w teorii plany zoo nabrały zupełnie nowego znaczenia – co innego, jak widzi się plany na papierze, a co innego, gdy pół dnia dyskutuje się o nich z dyrekcją zoo po czym chodzi po zoo i niemal z kartką w dłoni ogląda gdzie co będzie – to robi niesamowite wrażenie!
Na deser poznaliśmy jeszcze tajniki pracy Działu Dydaktycznego, z którym to udało nam się nawiązać całkiem niezły kontakt, dzięki czemu w minionym roku toruńskie zoo wyjątkowo często gościło na naszej stronie – ale przypominamy – mamy dane, to piszemy :).
Toruńskie zoo wielokrotnie w minionym roku gościło na naszej stronie, nie tylko w działach aktualności zoologicznych, ale także w postaci większych artykułów poświęconych zoo i jego mieszkańcom, m.in.:
pełna galeria zdjęć
galeria zdjęć niedźwiedzi himalajskich
wybrane zdjęcia z galerii
zwierzakozooteka
plany rozwojowe toruńskiego ZOO
przewodnik po Ogrodzie Zoobotanicznym
Dydaktyka w toruńskim ZOO
Relacja z wyprawy Mrówkojada do Ogrodu Zoobotanicznego
Opis mieszkańców Ogrodu Zoobotanicznego – cześć I
Opis mieszkańców Ogrodu Zoobotanicznego – część II. Ptaszarnia i herpetarium
Opis mieszkańców Ogrodu Zoobotanicznego – część III. Niedźwiedzie himalajskie
Niedźwiedź Nufi w kąpieli
Ptaszarnia – zdjęcia
Druga wyprawa do Ogrodu Zoobotanicznego – spotkanie z Panią Dyrektor
ranking ogrodów zoologicznych – ocena Ogrodu Zoobotanicznego
nowi mieszkańcy Ogrodu Zoobotanicznego
Niedźwiedź w mieście pierników – opowieść o Nufim, niedźwiedziu himalajskim z Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu
Toruń czeka na pandy
Plany na rok 2011
O planach toruńskiego zoo pisaliśmy na stronie wielokrotnie i możliwie kompleksowo. Są one jednak przewidziane na kilka najbliższych lat, dlatego teraz skupimy się na tych, które przewidziane są na obecny już, 2011 rok.
Niemal wszystkie zaplanowane na ten rok inwestycje będą pochodzić z wieloletniego planu rewitalizacji i rozwoju zoo. Niestety, tempo i intensywność inwestycji może nie być za szybkie – istotę problemu wyjaśnia sama Pani Dyrektor mówiąc, że funduszy raczej nie przybywa, gdyż miasto posiada inne priorytety niż zoo. Nie traci jednak nadziei:
Ogród jest potrzebny miastu i robię wszystko aby był zauważany i doceniany. Myślę, że za kilka lat będzie się nam żyło lepiej. Na poprawę swojej pozycji ciężko pracujemy od wielu lat i może kiedyś będą tego efekty.
My jesteśmy tego pewni :).
Czego jednak możemy spodziewać się już w tym roku?
– nowe woliery dla rysi (docelowo dla pand małych i małych gabarytowo drapieżników/wszystkożerców ze środowisk lasów klimatu umiarkowanego lub lasów deszczowych)

Wizualizacja nowych wolier dla rysi (pand) - fot. M. Nakonieczny
– działania rewitalizacyjne: wyspa lemurów z domkiem, wiata dydaktyczną, fontanna, plac zabaw i ogród wiejski (wizualizacje i plany przedstawimy niebawem)
– dalsza modernizacja herpetarium i sprowadzanie nowych gatunków gadów
– dalszy rozwój działalności edukacyjnej i marketingowej zoo
– bieżące ulepszenia ptaszarni
Więcej o planach toruńskiego zoo napiszemy w najbliższym czasie!
Serdecznie dziękujemy Pani Dyrektor Hannie Ciemieckiej za wszelką okazaną pomoc i bezcenne informacje o toruńskim zoo, które okazały się niezwykle pomocne przy pisaniu powyższego artykułu.
Dziękujemy także Pani Beacie Gęsickiej z Działu Dydaktycznego oraz wszystkim pracownikom Ogrodu Zoobotanicznego, których poznaliśmy i którzy okazywali nam pomoc w kwestiach związanych z toruńskim zoo!
Na koniec – last but not least – dziękujemy Panu Markowi Nakoniecznemu, który podzielił się z nami swoją wiedzą i materiałami dotyczącymi planów rozwojowych Ogrodu Zoobotanicznego – nie musimy powtarzać, że okazały się być bezcenne :).